expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 9 stycznia 2013

Drobne zakupy

Jak każda blogerka kosmetyczna uwielbiam drogeryjne promocje. Zawsze przeglądam nowe gazetki z Natury i Rossmana w poszukiwaniu potrzebnych mi kosmetyków.
Na przedostatniej promocji w Naturze udało mi się zdobyć zimowy krem do rąk- rozgrzewający Cztery pory roku. Nie pamiętam już ceny, ale było to na pewno 4,99 lub 5,99zł
Bardzo polubiłam te cienie i jak zobaczyłam, że jest na nie promocja to musiałam wziąć chociaż dwie sztuki :) Numery, które wybrałam to 5 i 3, cena 4,99zł


Zdjęcia niestety robione przy sztucznym świetle i nie oddają dobrze kolorów

A to mój ostatni zakup w lumpeksie, mała czarna torebka Claire's cena 12zł
Mimo, że zakupy niewielkie to skutecznie poprawiają humor :) Wy też tak macie?


18 komentarzy:

  1. jasne że tak, lubie kosmetyczne zakupki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jak mam zły humor to nawet jeden błyszczyk go poprawia :) Cienie ciekawe - jeszcze nigdy ich nie widziałam :) A torebeczka świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten krem do rąk, jest wspaniały:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, ja na razie tylko raz go użyłam bo na razie nie ma dużego mrozu

      Usuń
  4. muszę się wybrać do Natury zobaczyć te cienie :)
    ja dzisiaj też zakupy poczyniłam! :) 2x podgrzewacze zapachowe, koszulę w ciuchu za AŻ 1 zł! odżywkę do włosów i krem do rąk :)
    a co do sklepu, ja kupowałam stacjonarnie za 35 zł, a na sklepie internetowym cena to jeśli dobrze pamiętam 34,90 zł :) także 10 groszy jestem w stanie przeboleć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niewielka różnica :) ja nie porównywałam cen, słyszałam tylko od koleżanki

      Usuń
  5. uwielbiam te cienie, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawi mnie ten rozgrzewający krem :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, fakt, zakupy poprawiają humor ;] Tak samo jak widok listonosza z paczuchą :D (Torebka jest świetna ;] )

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak :) Uwielbiam kupić sobie coś w drogerii na poprawę humoru :] Albo chociaż jakiś chiński bibelot na ebayu ;) Kokardkę, pierścionek, portfelik z Hello Kitty :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zawsze chcąc sobie poprawić humor, to idę na zakupy:) Nawet drobiazg potrafi pozytywnie wpłynąć na samopoczucie:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna torebeczka, w moim stylu i cienie też mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna torebka. Kiedyś też upolowałam świetną, skórzaną za 10 zł. Czasami można znaleźć świetne rzeczy. Cienie fajne. Jeśli są to cienie w kremie to czasem używam. A w jaki sposób? Wypełniam nimi spękania gdy ozdabiam przedmioty metodą decoupage.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta mała czarna jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ten pyłek nr 5, jest bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz :) Dzięki temu mogę również zajrzeć na Wasze blogi :)