expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

czwartek, 6 sierpnia 2015

Powrót z wakacji

Wracam na bloga po małej przerwie spowodowanej wakacyjnym wyjazdem w góry. Celem naszej podróży było Zakopane. Co prawda to już nasz czwarty wyjazd w to samo miejsce, ale my po prostu uwielbiamy to miasto :)

Dzisiaj zapraszam Was na małą fotorelację, na pewno większość zna te miejsca:

Wstyd się przyznać, ale dopiero pierwszy raz weszliśmy na Gubałówkę o własnych nogach :P Podniesiona cena biletu na kolejkę trochę nas przeraziła, zwłaszcza, że to żadna atrakcja, a podczas wejścia pieszo można do woli podziwiać widoki
 Drugiego dnia z rana padał deszcz więc nie wychodziliśmy w góry tylko pojeździliśmy trochę po okolicy (poniżej stacja narciarska Małe Ciche)
 Tradycyjnie odwiedziliśmy też Wielką Krokiew
Droga do Doliny Pięciu Stawów i Wodospad Siklawa
Prawie na miejscu...
 Mój mąż- mistrz drugiego planu :)
 Zbliżamy się do Morskiego Oka
Niestety nie było nawet miejsca, aby w spokoju odpocząć nad Morskim Okiem bo turyści zamienili je w plażę. Byłam w szoku gdy zobaczyłam co się tam dzieje, ludzie wchodzą do wody, opalają się, dzieci piszczą- szkoda mi tego pięknego miejsca, jeszcze 4 lata temu był tam spokój i cisza...
Kolejnym punktem był Kasprowy Wierch, tym razem zdobyty kolejką. Raz już weszliśmy, ale z powodu załamania pogody trzeba było zjechać kolejką.
Idziemy na Giewont...
 Znowu z mistrzem drugiego planu :)
Na szczycie
A taka była kolejka później, my byliśmy wyjątkowo wcześnie i udało nam się wejść bez czekania
Z Giewontu ruszyliśmy w kierunku Kopy Kondrackiej bo wydawało nam się, że jest wyższa i mieliśmy rację
Po zrobieniu zdjęć można trochę odpocząć i podziwiać widoki
Cel wycieczki- Czarny staw Gąsienicowy
Chcieliśmy zobaczyć go z góry więc weszliśmy na Karb
W tle jeszcze nie zdobyty przez nas Kościelec
Pogoda zaczęła się psuć, szczyty przykryły chmury, ale udało nam się uniknąć deszczu w drodze powrotnej

Wyjazd uważam za bardzo udany, pogoda trafiła nam się super, już zaczynamy planować kolejne wyprawy :)

Przez ten czas stęskniłam się za blogowym światem więc zaczynam nadrabiać zaległości :)



17 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, wspaniałe widoki. Tylko pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie tam, miejsca są mi znane :) ach te cudowne góry :) Ślicznie wyglądałaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak my byliśmy nad Morskim Okiem po południu to było mało ludzi :D Strasznie się ciesze z tego bo tej plaży bym nie zniosła!
    Dolina 5 stawów, wodospad Siklawa i Kasprowy Wierch mamy w planach za rok. I na Rysy się szykujemy, zobaczymy co nam z tego wyjdzie ;)
    Tatry są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie mąż namawia na Rysy, Kościelec, Świnicę- nie wiem czy dam radę :)

      Usuń
    2. Ile łącznie czasu byliście?

      Usuń
    3. Chodzi o cały wyjazd? Mieliśmy 7 noclegów

      Usuń
  4. Piękne widoki. Muszę odwiedzić to miejsce, wstyd się przyznać ale nigdy nie byłam w Zakopanem. A chciałabym i bardzo, tylko nie jestem pewna czy w takie upały ;)

    http://claaudiablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam nie ma aż takich upałów, ale wędrówka w pełnym słońcu jest jednak męcząca. Zakopane jak najbardziej polecam :)

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia i świetne widoki :)
    Kochana poklikasz u mnie w linki w najnowszym poście ? Bardzo proszę :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam chodzić po górach :).

    Staram się o współpracę z SheIn. Dziś pojawił się kolaż. Pomożesz? Poklikasz? Z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ widoki :) my postawiliśmy w tym roku na Mazury, ale w następnym koniecznie odwiedzimy Zakopane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam kiedyś na Mazurach tj. w Mrągowie, ale pogoda była bardzo brzydka- deszcz, zimno, mgła i przez to trochę się zniechęciłam, jednak bardziej wolę góry :)

      Usuń
  8. Ale ja dawno bylam w gorach.. my z kolei zakochani w Bieszczadach :) ale w tym roku nigdzie sie nie wybieramy, moze za rok gdzies pojedziemy, ale raczej beda to mazury, albo morze,bo z malutkim dzieckiem w gory nie ma co niestety ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Bieszczadach jeszcze nie byliśmy, ale w Zakopanem nie brakowało osób, które z małymi dziećmi w specjalnych nosidełkach chodzili po górach :-) wiadomo na taką wyprawę trzeba być odpowiednio przygotowanym

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia! Nie ma to jak aktywny wypoczynek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie piękne widoki, tylko pozazdrościć takiej wyprawy, świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz :) Dzięki temu mogę również zajrzeć na Wasze blogi :)