expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

wtorek, 23 czerwca 2015

Lakier Eveline color edition nr 915

Mam ostatnio fazę na jasne, pastelowe kolory na paznokciach. Pokazywałam Wam już dwa lakiery, które kupiłam na promocji w Rossmannie: Eveline nr 917 i Sally Hansen nr 240.
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kolejny, który również bardzo mi się spodobał. Zastanawiałam się jak określić ten jasno- zielony odcień więc poszukałam pomysłu w grafice google. Wychodzi na to, że jest to kolor pistacjowy :)

A tak się prezentuje na paznokciach:

Musiałam trochę podrasować zdjęcia bo aparat nie oddał koloru w 100%, ale to co obecnie oglądacie całkowicie go odzwierciedla.
To kolejny lakier z tej serii, który bardzo mi się spodobał, jest trwały, bardzo przyjemnie się go nakłada i daje efekt żelowych paznokci. Jestem z nich na tyle zadowolona, że zastanawiam się nad zakupem kolejnych, ale raczej będę czekała na promocję. Na razie mam jeszcze do pokazania 3 odcienie :)

 Jak Wam się podoba?

23 komentarze:

  1. Piękny kolor na lato :) Nie jest to typowa mięta jakiej szukam (z domieszką niebieskiego), ale i tak bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam wiele lakierów z Eveline i naprawdę nie mogłam narzekać. Są świetnie!
    Ostatni mój zakup to pudrowy róż, przepiękny jest i szybko schnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli z tej samej serii to chętnie go zobaczę i pomyślę nad zakupem :-)

      Usuń
  3. ten kolor jest śliczny, muszę go mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. kolor jest idealny, bardzo takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny :) ja mam ochotę kupić sobie lakier hybrydowy w takim odcieniu- hybrydy to jednak idealna dla mnie opcja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się chyba do hybryd nie przekonam, mam dużo lakierów i muszę je zużyć :-)

      Usuń
  6. Bardzo ładny kolorek :) U kogoś takie lubię ale jakoś sama nie mogę siebie przekonać do innych niż różowych paznokci :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie kolorki na lato! Mam podobnych chyba ze 4, ale ten też bym kupiła :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz :) Dzięki temu mogę również zajrzeć na Wasze blogi :)