expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

wtorek, 31 lipca 2012

Pierwsze ombre

Witam!

W końcu udało mi się stworzyć ombre, które mi się spodobało. Próbowałam już wcześniej 2 razy ale nie byłam zadowolona z efektów. Jest to chyba teraz najbardziej popularny sposób zdobienia paznokci i na blogach jest dużo propozycji, a co jest fajne, każda dziewczyna robi to na swój sposób i zawsze dobrze wychodzi :)
Ja próbowałam to zrobić w ten sposób, że np. na kartce miesza się dwa odcienie lakieru i razem nakłada gąbeczką, mi niestety to nie wyszło.
Mój sposób jest taki:
-maluję paznokcie jasnym kolorem (w tym przypadku był to Essence nude- 04 Iced latte)
-na około 3/4 paznokcia nakładam gąbeczką jaśniejszy niebieski (Safari- nr 100)
-prawie na połowę paznokcia nakładam ciemny niebieski ( też Safari ale tym razem nie miał numerka)
-obecnie nie posiadam zwykłego topa więc nałożyłam taki z drobinkami (Essence 02)







Użyte lakiery:


 Nie polecam tych lakierów z Essence, u mnie już na koniec dnia zaczyna odpadać z paznokci, a w dodatku nie umiem nim malować bo strasznie smuży, będę go używać tylko jako bazę pod ombre- chociaż do tego też się nie nadaje... To był mój pierwszy lakier Essence z tej serii i ostatni. Za to ich brokatowe toppery uwielbiam :)

Jak Wam się podoba moja kompozycja?
Ja będę kombinować dalej z różnymi kolorami :)



Pozdrawiam,

8 komentarzy:

  1. bardzo fajnie, chociaż te drobinki troszkę przeszkadzają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację trochę za dużo tego się porobiło :) mogłam dodać te drobinki tylko na same końcówki

      Usuń
  2. A pomalowalas topcoatem juz na samym koncu? Nie bedzie wtedy ombre odpadalo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie na koniec pomalowałam tym topem z drobinkami i byłoby ok gdyby nie ten lakier bazowy z Essence...

      Usuń
  3. lakiery Essence albo się kocha albo nienawidzi, u mnie jednak sprawdzają się bardzo dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zachwycona, sama nie próbowałam jeszcze tego - efekt naprawdę extra!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wyszło choć ten toper z essence wystarczyło dać na same końcówki to bosko by to wyglądało.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz :) Dzięki temu mogę również zajrzeć na Wasze blogi :)