expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 19 listopada 2014

Pojedyncze cienie Hean

Jakiś czas temu skorzystałam z darmowej dostawy i wspólnie z siostrą złożyłam zamówienie na stronie Hean. Wybrałam sobie dwa cienie i trzy próbki pomadek. Cienie zdążyłam już przetestować i mogę napisać co o nich sądzę.
Zdecydowałam się na dwa kolory, z których można stworzyć pełny makijaż. Ten jasny to nr 841- matte, chociaż ja nie określiłabym go jako matowy, ma wykończenie lekko perłowe. Ciemniejszy nr 871- shine to pięknie połyskujący granat.
Kupiłam cienie w formie wkładów ponieważ chcę dokupić do nich paletę magnetyczną z Inglota i stworzyć własną kompozycję kolorystyczną, której będę z chęcią używać. Jeżeli wolicie przechowywać cienie pojedynczo to można je również kupić już w opakowaniu, wtedy taki cień kosztuje 9.99zł, wkłady są w cenie 7.99zł

Tutaj pokazałam cienie na bazie Lumene. Jasny jest trudny do uchwycenia i wydaje się jakby miał słabą pigmentację, ale spójrzcie na zdjęcie jeszcze niżej- na powiece jest znacznie lepiej.

Jeżeli chodzi o jakość cieni to jestem bardzo zadowolona. Cienie są wytrzymałe, nałożone na bazę przetrwają cały dzień nie zbierając się przy tym w załamaniach i nie tracąc koloru. Podczas nakładania nie osypują się i to jest duży plus. Mają kremową konsystencję, nie sprawiają najmniejszego problemu przy rozcieraniu.

Tak jak wcześniej wspominałam zamierzam dokupić inne kolory bo bardzo się z nimi polubiłam. Wszystkie dostępne kolory możecie zobaczyć tutaj, jest na prawdę spory wybór.
A jeżeli wolicie paletki to też polecam, mam już cztery i jeszcze trzy z nich chętnie bym kupiła :)

Jakich cieni najczęściej używacie?




26 komentarzy:

  1. Nigdy nie współpracowałam z Hean, aczkolwiek mam o tej firmie dobre zdanie. Odcienie mi się bardzo podobają, początkowo myślałam, że ten jasny wypadnie słabiutko jeżeli popatrzymy na pigmentacje. Makijaż ładny :)

    A jeśli chodzi o to jakie odcienie używam to odpowiem tak - różnie. Naprawdę :) Teraz skupiam się na makijażu oka składającego się z: dwóch cieni, eyelinera i tuszu do rzęs. Nie mam czasu na malowanie :) Bardzo lubię i cenie matowe cienie. Za perłowymi jakoś nie przepadam..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten granat bardzo mi się podoba :) Piękny make-up i idealna kreska!

    OdpowiedzUsuń
  3. Całość świetnie się prezentuje :) Czytałam już wiele opinii na temat kosmetyków Hean i ubolewam nad ich słabą dostępnością stacjonarnie ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w mieście są gdzieś dostępne, ale nie chce mi się jeździć i szukać, zamawiam online gdy jest darmowa dostawa :)

      Usuń
  4. Bardzo ładnie wyglądają na powiece :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, zwłaszcza ten niebieski:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam bardzo dużo produktów tej marki ale cienie zawsze polecam są tanie i na sensownym poziomie

    OdpowiedzUsuń
  7. tak, granat cudnie się prezentuje :) pewnie kiedyś zakupię cień właśnie do paletki z Hean, trzeba wspierac polskie marki ;)
    Najczęściej właśnie używam ostatnio cieni Bell, Inglot oraz Sleek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coś nie mogę się przekonać do Inglota, cienie Hean póki co są tańsze :)

      Usuń
  8. Mam kilka cieni z tej firmy i są całkiem fajnie - kolor nie znika, utrzymuje się na powiece do tego świetnie się rozcierając ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. no i wyczarowałaś prosty, ale piękny makijaż

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam paletkę z tej firmy, tak ją zamęczyłam że cienie zaczęły się kruszyć, ale mimo to ją bardzo lubię :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoje paletki Hean praktycznie codziennie męczę :)

      Usuń
  11. No no no, ten granat jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam do czynienia z ta marką, ale zachęciłaś mnie do sprawdzenia oferty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ładnie wyglądają te kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja lataa temu wygrałam kosmetyki tej firmy i wiem, że jest naprawdę godna polecenia. Na te cienie mam ogromną ochotę, bowiem mają naprawdę fajny wybór kolorów i świetną pigmentację.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten fiolet taki ciekawy, jakby błękiny pigment miał w sobie;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje kolory, jednak nie lubie takich pojedynczych wkładów. Trzeba bawić sie osobno w paletki :P

    OdpowiedzUsuń
  17. kolory wygladaja cudnie :)
    __
    w wolnej chwili zapraszam do mnie nadinnes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  19. super że cienie s a wytrzymałe, ostatnio od nowa komponuje mój kosmetyczny kuferek

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz :) Dzięki temu mogę również zajrzeć na Wasze blogi :)