To jest pierwszy tego typu post na moim blogu, ale na pewno nie ostatni. Niestety w chwili obecnej nie mogę sobie pozwolić na większe zakupy, mam nadzieję, że to się niedługo zmieni :)
Pomyślałam, że z okazji urodzin mogę sobie zrobić mały prezent, zwłaszcza, że zakupione rzeczy są mi po prostu potrzebne.
Oto zakupione rzeczy:
1. Zalotka NYC-10zł miałam już wiele zalotek- niektóre były nawet dość trwałe mam nadzieję, że ta się dobrze spisze. Nie wyobrażam sobie pomalować rzęsy bez wcześniejszego podkręcenia :)
2. Baza pod cienie Artdeco- 27.99zł- moja baza z Essence powoli się kończy i wydaje mi się,że jest gorsza niż na początku. O Artdeco słyszałam tylko dobre opinie :)
3. Pędzel Maestro 150 R22 do pudru- 35zł
4. Pędzel Maestro 780 R1 do eyelinera- 11.99zł- ciągle szukam tego idealnego, a może właśnie znalazłam?
5. Pędzel Hakuro H77 do rozcierania-16.50zł- ciekawa jestem czy będę umiała się nim posługiwać :)
6. Pędzel Hakuro H70 do nakładania cieni 15zł
7. GRATIS przy zakupach powyżej 80zł- pomadka Revlon Vital Radiance kolor 46 Classic Wine- 16,99zł- nie wiem czy sama bym sobie kupiła ten kolor dlatego cieszę się, że ją dostałam :)
Zakupów dokonałam na stronie www.ekobieca.pl jest to drogeria internetowa, ale swoją siedzibę ma w moim mieście i właśnie tam odebrałam zamówienie.
To by było na tyle, macie może coś z tych rzeczy żeby podzielić się opinią?
Pozdrawiam,
świetne rzeczy :P
OdpowiedzUsuńzaobserwowalam i licze na to samo
sunsstyle.blogspot.com
Zakupy pierwsza klasa! :) Same potrzebne, fakt :) Ja zamiast tego Hakuro H77 wzięłam H74, bo się naczytałam, że ten czarny gubi włosie czy też mu się łamie... koniecznie daj znać jak Ci się z nim pracuje. A ten H70 mam w planach kupić ;>
OdpowiedzUsuńBaza ArtDeco faktycznie ponoć niezła, również na mojej chciejliście jest, więc cóż, czekam na Twoje opinie! :)
Ja zgłupiałam jak miałam wybrać pędzle :) nie mogłam sobie pozwolić na więcej i nie mogłam się zdecydować, które najlepiej wziąć. Myślałam też o H74- może kupię następnym razem
UsuńOne dość podobne są, więc chyba nie masz po co ;> Ale nieco inny i wielofunkcyjny jest H79 jakby co ;) Poczytaj o nim, bardzo chwalony ;)
UsuńTakże daj znać za jakiś czas jak Ci się będą sprawować. Poczytałam i zdaje się, że teraz sprzedają ten H77 o lepszej jakości niż wcześniej i nic się z nim nie dzieje ;> Uff. ;)
Baza artdeco jak dla mnie jest świetna, cały czas jej używam :) Fajny ten sklep, bo wiele ciekawych producentów w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie pędzli jest trochę mało. Jakiś miesiąc temu jak patrzyłam, które wybrać to było ich więcej. Mam nadzieję, że to poprawią.
UsuńJa mam takie szczęście do sklepów internetowych, że albo nie mam wystarczająco kasy odłożonej by kupić wszystko co chcę, a jak zaraz sobie uzbieram to połowy rzeczy nie ma. Tak samo gdy chcę zrobić z koleżankami zbiorowe zamówienie- czasem przez pół roku czatujemy aż będą wszystkie kosmetyki, które chcemy dostępne, albo chociaż tyle by nam się to opłacało :D
UsuńMam H77 i zamiast niego postawiłabym na H79 lub H74 lub (dla mnie genialny) LANCRONE TAPERED BLENDING - E327 (kosztuje tylko 11,90 zł). H77 faktycznie gubi włosie jak choinka igły. Jeśli nie masz kasy to polecam poszperać w pędzlach Lancrone Professional http://wizazysci.sklep.pl/index.php?cPath=1_16 są super i kosztują nie wiele.
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź, muszę się zastanowić jakie pędzle są mi w ogóle potrzebne :)
UsuńŚwietne zakupy :))
OdpowiedzUsuńMaestro i Hakuro :)
OdpowiedzUsuńJak się wzbogacę to będą moje :]
Muszę chyba zainwestować w tą bazę :)
OdpowiedzUsuńno i zakupy wspaniałe :)
Nie mam nic, ale przypomniało mi się, jak córcia włożyła do szuflady w kuchni zalotkę. Po czym syn wyciągnął ją i zapytał, czy to jest dziadek do orzechów? ;))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Dobre :)
UsuńZaszalałaś:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ta baza się sprawuje:)Recenzja będzie?
Obserwuję:)
Myślę, że warto coś o niej napisać, muszę wypróbować jak się spisze z moimi Sleekami
UsuńCześć cześć, śledzimy siebie nawzajem i mam do Ciebie wieeelką prośbę: skomentuj ten post: http://szelkaszel.blogspot.com/2012/04/fashionphilosophy-czyli-historia-mojego.html
OdpowiedzUsuńBędę niezmiernie wdzięczna, bardzo mi na tym zależy.
Fajne zakupy urodzinowe!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam ani jednego pedzla maestro :) A sklep faktycznie ciekawy