Witam!
Zaczęłam ostatnio kombinować z rozświetlaniem kącika wewnętrznego i stosuję to w każdym kolejnym makijażu, aż mi się znudzi :) Dzisiejszy makijaż to nic szczególnego- połączenie fioletowego cienia z perłowym.
Na dzisiaj niestety muszę się już z Wami pożegnać, nawet nie będę miała czasu odwiedzić blogów...
A to za sprawą tego,że dzisiejszy dzień jest szczególny- moje urodziny i pierwsza rocznica ślubu :) także wybaczcie, ale będziemy z mężem świętować :)
Miłego dnia :)
Pozdrawiam,
Piękny makijaż !
OdpowiedzUsuńUdanego świętowania i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu :))
Wspaniały makijaż
OdpowiedzUsuńMiłego dnia kochana ;*
mam ten perełkowy z My secret:) bardzo fajnie się spisuje:)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim wszystkiego najlepszego :) W tym makijażu wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńUdanej rocznicy ;) My w styczniu będziemy mieć już 3 ;P
Ładnie otworzone oko :)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci w takich kolorach. wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. :) życzę udanej rocznicy. :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego! ;* ja w fioletowym cieniu wygladam jakbym miala podbite oczy...
OdpowiedzUsuńStrasznie ci pasuje ten makijaz ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie ;)
Spóźnione ale bardzo szczere wszystkiego naaaaajlepszego! :*
OdpowiedzUsuńŚwietny jest! Już od dawna noszę się z zamiarem wypróbowania fioletu na moich powiekach, ale ciągle jakoś brak mi odwagi:D
OdpowiedzUsuńDobrze dobrany fiolet nie powinien zrobić krzywdy :)
Usuń