Witam!
Temat dzisiejszego posta to delikatny akcent w makijażu czyli kolorowa kreska na górnej powiece. Wiem,że nie dla wszystkich jest to delikatny makijaż, ale wbrew pozorom nie zrzuca się tak bardzo w oczy:)
Oczywiście przed nałożeniem cieni narysowałam wzdłuż linii rzęs białą kredką kreskę żeby kolory były lepiej widoczne.
To moja pierwsza kolorowa kreska i nie bardzo wiedziałam jak zrobić przejścia między kolorami, powinny być bardziej łagodne. Będę próbować dalej :)
Miałam też problem z dolną powieką i w końcu zdecydowałam się na siwą kreskę- teraz przyszło mi do głowy,że powinien to być jeden z kolorów z górnej powieki.
No cóż uczę się na błędach :)
Jak Wam się widzi taka kreska?
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu, my niedługo wyjeżdżamy do naszego rodzinnego miasta :)
Świetna kreseczka ;) bardzo mi się podoba taki tęczowy efekt, optymistyczny, idealny na lato :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo precyzyjnie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie kolorowe kreski :)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo:) Sympatycznie ;]
OdpowiedzUsuńpięknie:) u mnie na blogu tez kiedyś zmalowałam coś podobnego, na lato to bardzo fajny, świeży makijaż:)
OdpowiedzUsuńMogłam Was widzieć w drodze z Lublina do Krasnego dziś? Tak coś mi się wydawało :) Bo my jechaliśmy do Lublina :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie tęczowe kreski, muszę sama spróbować, ale chyba nie mam aż tak tęczowych cieni.
My jechaliśmy przez wysokie odwiedzić babcie po drodze także raczej nie.
UsuńA co do cieni to wystarczy paletka Acid :)
Piękna kreska!
OdpowiedzUsuńmnie sie podoba bardzooooooooo:)
OdpowiedzUsuńJesteś szczęściarą, że masz taki talent do robienia makijażu. Ja ledwo co kreskę potrafię zrobić ;)
OdpowiedzUsuńMoże mam trochę talentu, ale też ciągle ćwiczę :)
Usuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio eksperymentowałam z kreseczkami, bardzo mi się podoba :) obserwuje!
OdpowiedzUsuń