O jednym z moich cieni Freedom pisałam już w tym poście. A dzisiaj pokażę Wam ten drugi:
Cień ma wykończenie typu duo-chrom, na pierwszy rzut oka widzimy zielony odcień a podczas rozcierania pojawia się dodatkowo brąz. Nie miałam możliwości porównać go do oryginału MAC na żywo, ale obejrzałam wiele zdjęć w internecie i według mnie nie ma pomiędzy nimi różnicy. Właściwie to cień Freedom jest nawet ładniejszy :) Wiadomo, pewnie MAC jest lepszy jakościowo, ale cena prawie 100zł za cień to nie dla mnie.
Bardzo podoba mi się jego konsystencja, jest kremowy, mocno napigmentowany, dobrze się nakłada na powiekę i rozciera. Na bazie utrzymuje się przez cały dzień, nie wchodzi w załamania no i pasuje do brązowych oczu. Nie widzę w nim żadnych wad, nawet opakowanie jest solidnie wykonane jak na kosmetyk za 5zł!
Poniżej możecie zobaczyć jak cień prezentuje się na powiekach. Gdyby nałożyć go na czarną kredkę można stworzyć elegancki, wieczorowy makijaż- na pewno wypróbuję tą opcję
Jak Wam się podoba ten kameleon? Macie takie cienie w swojej kolekcji?
Ja kupiłam go w drogerii ekobieca.pl ale widziałam je też na mintishop.pl
Ślicznie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńmam taki z Catrice i Makeup Geek i widzę, że ten też jest godny uwagi i dobrze napigmentowany :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę godny uwagi, chociażby ze względu na cenę :)
UsuńGeneralnie nie moja bajka, ale wygląda obłędnie :o
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ten kolor na powiece:)
OdpowiedzUsuńPiękny! Gdzie go kupiłaś?
OdpowiedzUsuńNa ekobieca.pl, są też na mintishop :)
UsuńŚwietny efekt na oku bardzi interesujące :-)
OdpowiedzUsuńNie no, cudny, muszę go dorwać! Mam ten z catrice, ale po zdjęciach Twój zdecydowanie wygląda lepiej:))
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądasz z takim kolorkiem :)
OdpowiedzUsuńDokładnie takiego koloru nie mam w swoich zbiorach :)
Wow, jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńWygląda super. Obserwuje twój Blog i mam prośbę czy mogła byś zrobić post o malowaniu przydymionego oka. Będę bardzo wdzięczna .Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) uwielbiam duochromy :) mam inny zamiennik cienia Club z MAC - pigment z Inglota nr 85 :)
OdpowiedzUsuńO właśnie! Zapomniałam, że Inglot też ma podobny cień :) ja jednak bardziej wolę prasowane cienie
UsuńPięknie wygląda ! Uwielbiam takie cuda:)
OdpowiedzUsuńwooow niesamowity jest ten kolor! :3
OdpowiedzUsuńna oku pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTen cień ma piękny kolor :) Super.
OdpowiedzUsuńCień ma dość ciekawy kolor, na twojej powiece prezentuje się pięknie, super makijaż )
OdpowiedzUsuń