Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu, który spodobał mi się od pierwszego użycia. Był on częścią nagrody za jesienny makijaż w konkursie u Mademoiselle Zu. Mowa o czarnym eyelinerze w pisaku No Limits Beauty firmy Ingrid.
To mój pierwszy tego typu liner, ale już jestem pewna,że nie ostatni :)
Jego końcówka jest ostro zakończona dzięki czemu można nim wykonać cienką, precyzyjną kreskę. Jest to świetny produkt dla osób, które chciałyby się nauczyć rysować kreski. Już przy pierwszym użyciu byłam zachwycona łatwością z jaką końcówka sunie po powiece rysując wyraźną,czarną kreskę.
Jego trwałość też nie jest zła, przez cały dzień nie rozmazał mi się ani nie odbił na górnej powiece. Nie jest wodoodporny, można go zmyć nawet wodą, dlatego nie będzie dobry do wieczorowego czy ślubnego makijażu. Ja go stosuję na co dzień gdy muszę zrobić makijaż na szybko. Nie potrafię wtedy namalować kreski żelowym linerem, a dzięki temu pisakowi mogę szybko stworzyć równą kreskę :)
Cena: około 10zł
Waga: 2g
Dostępność: Na pewno w sklepach internetowych
Domyślam się,że taki liner wysycha szybciej niż żelowy czy płynny, ciekawa jestem jak długo mi posłuży. Bardzo zachęciłam się do tego typu produktów i na pewno wypróbuję z innych firm.
A jak Wam się to widzi?
Pozdrawiam,
Mam taki liner z Golden Rose, ale nie umiem malować kreseczek :(
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem takim jest najłatwiej się nauczyć
UsuńUwielbiam, chociaż teraz przeskoczyłam na pędzelki :)
OdpowiedzUsuńnie uzywałam w tej formie nigdy eyelinera , może kiedys się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba liner w tym wydaniu, cieniutki pędzelek :) dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńwydaje się być okej, uwielbiam tego typu kosmetyki <3
OdpowiedzUsuńJednak wolę kredki ;D Jakoś nie mogę się do linerków przekonać ;]
OdpowiedzUsuńTen powinien Ci się spodobać bo maluje lepiej niż kredka :)
UsuńTeraz mam żelowy z Catrice, ale może i ten kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy umiałabym nim robić kreski. Potrafi robić cieniusieńkie kreseczki?
OdpowiedzUsuńLekko dociskając końcówkę można namalować cienką kreskę
Usuńeyeliner w piasku to mój faworyt i jedyny jakim potrafię namalować kreskę ;D
OdpowiedzUsuńUżywałam eyelinera w takiej formie. Bardzo wygodny i praktyczny, ale szybko mi wysechł :-(
OdpowiedzUsuńja dopadłam elaaajner z fm jest boski :)
OdpowiedzUsuńTo najwygodniejsza forma eyelinera - niczym nie aplikuje się go tak dobrze, jak pisakiem właśnie :) Byłaś na warsztatach dzisiaj? Ja niestety odpadłam... ale liczę na jakąś relację;)
OdpowiedzUsuńByłam, oczywiście relacja będzie jutro :)
Usuń