I jak tam po świętach? Wracacie powoli do rzeczywistości? :) Ja to chyba dopiero po sylwestrze wrócę do normalnego rytmu. Póki co mogę pokazać Wam makijaż. Zrobiłam go jeszcze przed świętami, ale nie miałam czasu wrzucić na bloga.
Główną rolę odgrywa w nim jeden z moich ulubionych kolorów- pomarańczowy, a na dolnej powiece dodałam błękitny akcent.
|
Sleek Acid i Storm |
Niedawno na facebooku firma Astor ogłosiła konkurs na wybuchowy świąteczny look. Akurat miałam przygotowane zdjęcia tego makijażu i skoro jeszcze nie trafiły do sieci to postanowiłam je wysłać na konkurs. Dzisiaj dowiedziałam się,że jestem jedną z dwudziestu laureatek :) Bardzo jestem ciekawa jaki upominek przygotowała dla nas firma.
Co myślicie o tym makijażu? Kolory zdecydowanie letnie, ale mi to wcale nie przeszkadza aby nosić go zimą, od razu robi się weselej :)
Pozdrawiam,
też uwielbiam ten pomarańcz z Acid. fajny jest ;) nawet do dzisiejszego makijażu go użyłam ;)
OdpowiedzUsuńPomarańcz robi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić białą kredkę z Nyx'a żeby podbić kolor tych jaskrawych cieni
OdpowiedzUsuńGenialnie ci to wyszło i gratulacje
OdpowiedzUsuńna Twoich powiekach wszystkie kolory wyglądają niesamowicie pięknie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten pomarańcz - ja również lubię odganiać zimę kolorami ( w makijażu, ubraniu ) ;]
OdpowiedzUsuńO ile z brązem pomarańcz komponuje się idealnie to nie jestem przekonana do wewnętrznego kącika oka, jakoś mi nie gra. Masz magnetyzujące oczy :)
OdpowiedzUsuńPomarańcz i błękit to kolory, które nie bardzo ze sobą współgrają, ale nieskromnie powiem,że ten makijaż bardzo mi się spodobał :D
UsuńGratuluje Astora - mi się udało w edycji z lakierem :)
OdpowiedzUsuńPiękny i gratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńwspaniały makijaż i oczywiście gratulacje kochana :*
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Co do makijażu - Przepięknie! :) Podoba mi się przede wszystkim kolorowy akcent na dolnej powiece , ostatnio sama tego próbowałam :) Ostatnio również zakochałam się w pomarańczach, a ta Twoja jaskrawa jest cudowna! :) Makijaż super rozjaśni ponure dni zimowe :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomarańcz :D
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Ten pomarańcz jest świetny:)
OdpowiedzUsuńja obstawiam, że dostaniesz ten złoty tusz :) ja wcześniej dostałam cienie. Makijaż piękny :) Ja po Świętach czuję się tylko gruuuuba ;p
OdpowiedzUsuńTez tak myślę,że to może być tusz- tego nigdy dość :)
UsuńA ja się ważyłam przed i po świętach i jeszcze nie przytyłam :D
Świetnie wyglądasz! Makijaż bardzo mi się podoba. Pomarańcz jest dla mnie kolorem trudnym i nieokiełznanym. Pewnie to też kwestia mojego żółtego odcienia skóry, przy którym oranż wygląda tak sobie.
OdpowiedzUsuńMmm, piękny neonowy pomarańcz, odwaga z klasą w makijażu, jestem zdecydowanie na tak :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Kolorki są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe kolory no i efekt powalający :)
OdpowiedzUsuńNo ale piekny! Super Ci w nim. Ta pomaranczka z niebieskim b.ladnie gra!:*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki. do twarzy Ci w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńMakijaż mnie poraził z początku pomarańczą, teraz mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuń