Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
Nowa buteleczka lakieru ładnie się prezentuje, ale nakrętka dla mnie nie jest wygodna, źle się ją trzyma w ręku, zdecydowanie lepsza była ta poprzednia.
Na zdjęciach lakier ma już 3 dni więc widać starte końcówki
Kolejnym razem użyłam już wysuszacza Sally Hansen i efekt był taki:Ja zdecydowanie wolę tą drugą, błyszczącą wersję bo takie było moje pierwsze wyobrażenie o nim. Chociaż wersja satynowa też jest ciekawa i podoba mi się ten efekt na moich paznokciach. Będę jednak rzadko ją nosić ponieważ wtedy musiałabym zrezygnować z wysuszacza a za bardzo się do niego przyzwyczaiłam. Jeżeli chodzi o sam lakier to jak najbardziej spełnił moje oczekiwania. Kryje przy dwóch warstwach, szybko wysycha, wytrzymuje 3-4dni, no i jest łatwo dostępny w Rossmannie.
A Wam która wersja bardziej się podoba?
Mam dokładnie ten sam lakier :) w obydwu wersjach świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńale fajny fiolet :)
OdpowiedzUsuńobie wersje są super :)
OdpowiedzUsuńmam niebieski :) i troche mnie rozczarował w sumie, muszę spróbować właśnie top coat na niego położyć :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może akurat Ci się spodoba :)
UsuńJakoś właśnie matowe wykończenie też mi średnio odpowiada, ale z topem - ekstra ;)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że topy istnieją :)
Usuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie obu kolorków ;)
OdpowiedzUsuńTen złoty wyjątkowo dobrze wygląda z różnymi kolorami :)
UsuńFiolet ze złotem wygląda elegancko :) bardzo sprytnie zestawiłaś kolory :)
OdpowiedzUsuńI też satynowy wibo noszę z topcoatem :) dla mnie rewelacyjnie prezentuje się też nudziak z tej serii :) totalny faworyt ;)
Bardzo fajny ten fiolet.Podoba mi się
OdpowiedzUsuńmi się podoba wersja satynowa i bardzo żałuję, że nie skusiłam się na te lakiery przy ostatniej promocji 1+1 - nie spodziewałam się, że aż tak ładnie będą się prezentowały :)
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie wiedziałam, że kupuję lakier satynowy :P
UsuńPrzepiękny ten fiolecik jest :)
OdpowiedzUsuńKolor cudowny! <3
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nim *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie- KLIK ♥
Piękny kolor, bardzo lubię wszelakie odcienie fioletów <3
OdpowiedzUsuńprzyznam że to ciekawy kolorek, choć rzadko używam fioletów, to jednak ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńI mi druga wersja bardziej się podoba ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę efekt błyszczący :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kolor :).
OdpowiedzUsuńZa fioletami nie przepadam, ale w połączeniu ze złotem wygląda ładnie.
OdpowiedzUsuńBłyszczący lepszy, a kolor taki Twój :) Bardzo fajny fiolet.
OdpowiedzUsuńfakt, wersja bez matu nie prezentuje sie super :)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękny lakier :)
OdpowiedzUsuńI tak jest piękny kolor, ale w wersji błyszczącej bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKocham taki biskupi fiolet :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ładniejsza wersja to ta z połyskiem :)
OdpowiedzUsuńW wersji błyszczącej jest ładniejszy :) ale rzeczywiście - dla mnie też ta nakrętka jest niewygodna ;/
OdpowiedzUsuń