Kolejna odsłona mojego nowego lakieru Safari. Już bardzo dawno nie nosiłam na paznokciach ombre więc postanowiłam to nadrobić. Za bazę posłużyły mi lakiery z poprzedniego posta.
Tak się prezentuje efekt końcowy:
Użyte lakiery: (zapomniałam o bezbarwnym :))
Mnie to zestawienie kolorystyczne bardzo przypadło do gustu.
A Wam się podoba?
Pewnie, że się podoba:) Genialnie wygląda takie zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ogniście! ;)
OdpowiedzUsuńwyszło rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńjest ogień :)
OdpowiedzUsuńwyszło super ! ;)
OdpowiedzUsuńfajny efekt,ale to zabawa dla cierpliwych ;>
OdpowiedzUsuńzrób mi takie! pieknie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńswietne dobranie kolorow :D
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam gradient z ciemnymi końcówkami :)
o rany, genialnie Ci to wyszło! :O
OdpowiedzUsuńjest ogień! wow! :)
OdpowiedzUsuńA mi ombre za nic w świecie nie chce wyjść :P
OdpowiedzUsuńłał! świetne ombre! jedno z lepszych jakie do tej pory widziałam :))
OdpowiedzUsuń