Tak wygląda zużycie po 1,5 miesiąca, używałam jej prawie codziennie.
Zalety:
- podbija kolor cieni
- cienie utrzymują się na powiekach aż do demakijażu
- wyrównuje koloryt powieki
- wydajna
- kremowa konsystencja, dzięki czemu baza się dobrze rozprowadza
- słodki malutki słoiczek :)
- ładny zapach (kojarzy mi się z męską wodą po goleniu) wyczuwalny tylko podczas nakładania bazy
Wady:
- z długimi paznokciami będzie trudno wydostawać jej resztki
- cena jest trochę wysoka, ale baza jest bardzo wydajna
Po roztarciu wydaje się niewidoczna, pozostaje tylko lekko połyskująca poświata.
Za to po nałożeniu cieni widać gdzie jest baza:
Mimo,że już jakiś czas jej używam to byłam w szoku widząc różnicę pomiędzy cieniami z bazą i bez.
Pojemność: 5ml
Cena: 27,99zł- to chyba była promocja
Dostępność: ja ją kupiłam w drogerii eKobieca, ale pewnie w stacjonarnych drogeriach też można ją znaleźć
Podsumowując według mnie jest to niezbędna rzecz w kosmetyczce każdej kobiety, która używa cieni do powiek. To moje pierwsze i na pewno nie ostatnie opakowanie.
Używacie? A może znacie coś lepszego?
Pozdrawiam,
Też używam tej bazy i szczerze mówiąc, nawet nie próbuję testować innych bo ta spełnia wszystkie moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńna allegro mozna dostac ja troszke taniej :) sama ja posiadam, uwielbiam ja i nie szukam innej :)
OdpowiedzUsuńSama baza jest trochę tańsza, ale z przesyłką kosztuje już powyżej 30zł, ja miałam o tyle lepiej,że ta drogeria internetowa ma siedzibę w moim mieście i sama sobie przy okazji poszłam odebrać kosmetyki :)
UsuńMusze ja kupic! Ja mialam baze z MEOW, byla super ale ja wycofali niestety.
OdpowiedzUsuńRewelacja, niesamowicie podkreśla kolor cieni, coś fantastycznego!
OdpowiedzUsuńJA NIE MIAŁAM TEJ BAZY bo nie mam jej gdzie kupic ale pwoiem ci ze trafiłas chyba na jakas dobra wersje poniewaz kiedys iałam do czynienia z ta baza i cienie jak na nia osiadły to było ok po kilku minutACH nie dało sie nic nawet zobaczyc na powiece bo wszystko gdzies znikneło..chyba ze była juz przeterminowana i dlatego tak sie stało :)
OdpowiedzUsuńNa pewno musiało być coś nie tak z tą Twoją bo ja czytałam o niej same pozytywne opinie i sama taką wystawiłam :)
UsuńKupię ją na pewno ;) Pięknie podbija kolory, wow! :D
OdpowiedzUsuńNie no różnica w kolorystyce cieni z bazą i bez bazy jest powalająca :)
OdpowiedzUsuńJakoś w tym samym czasie gdy Ty kupowałaś swoją bazę jak zastanawiałam się nad zakupem swojej. I rozważałam Inglot i Artdeco, w ostatecznym rozrachunku Inglot wygrał, ale następna baza będzie Artdeco :)
Ja mam tą bazę aby nie skłamać może z 1,5 roku i zostało mi około połowa jednak już najwyższy czas ją wymienić ponieważ jej konsystencja się bardzo zmieniła i teraz ciężko się ją nakłada po prostu zaschła jednak jest to najlepsza baza jaką kiedykolwiek używałam
OdpowiedzUsuńjak będę miała okazję to sobie ją kupię, różnica jest ogromna :)
OdpowiedzUsuńUżywam aktualnie tej bazy, całkiem przypadła mi do gustu więc pozostanę na razie przy niej :)
OdpowiedzUsuńMoja absolutnie ulubiona baza pod cienie. :)
OdpowiedzUsuńChyba zdecyduje się na nią, testowałam już chyba wszystkie tańsze i z żadnej nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz tą wypróbować :)
UsuńEee...fajna ta baza! Rzeczywiście widać różnicę. Z bazą kolory są bardziej 'soczyste':)
OdpowiedzUsuń