Od dawna już myślałam nad dodawaniem na moim blogu postów o tematyce zapachowej. Ostatnio kupiłam trochę nowych świeczek i wosków no i w końcu zebrałam się do opisania pierwszego pachnącego ulubieńca.
Na początek wybrałam coś bardzo znanego. Na pewno Grey'a kojarzycie- jeszcze niedawno był bardzo sławny :) Ja nie miałam okazji obejrzeć filmu, ani przeczytać książki za to po opisie zapachu stwierdziłam, że to coś dla mnie...
Opis producenta:
Wosk o typowo męskim i
eleganckim zapachu łączącym w sobie aromaty cytrusów, kwiatów, drzewa
egzotycznego oraz piżma. Po pewnym czasie wyczuwalne są także delikatne
nuty wanilii i nasion tonki.
Na początek zdecydowałam się wypróbować wosk. To mój pierwszy z tej firmy, do tej pory miałam tylko Yankee Candle. Na duży plus zasługuje opakowanie, w którym mamy już gotowy, podzielony wosk na 5 części. W razie potrzeby można go przeciąć na mniejsze kawałki. Od YC odróżnia się tym, że się tak mocno nie kruszy.
Bardzo lubię zapach męskich perfum jednak z wiadomych powodów nie mogę ich nosić :) Dlatego gdy tylko przeczytałam, że ten wosk pachnie jak męskie perfumy od razu postanowiłam go kupić. Spodziewałam się po nim czegoś innego a tu okazało się, że zostałam pozytywnie zaskoczona! Od pierwszego powąchania wiedziałam co to za zapach- to perfumy Paco Rabanne 1 milion, jest lekko słodki, intensywnie pachnie, ale nie na tyle aby mogła rozboleć głowa. Mój mąż właśnie tych perfum używa od dłuższego czasu i jak dałam mu wosk aby sprawdzić czy pozna zapach od razu wiedział co to jest :)
Trochę mnie dziwi to porównanie bo nuty zapachowe nie zgadzają się ale mniejsza o to.
Zapach jest super i polecam wypróbować jeżeli tak jak ja lubicie męskie perfumy. Gdyby duża świeca była tańsza już dawno stałaby w mojej kolekcji, a póki co kupię świeczkę daylight.
Wosk możecie kupić w cenie 12zł np. na stronie goodies.pl
Znacie ten zapach? A może znacie jakieś ładne zapachy?
A to mnie nim mocno zaciekawiłaś :D a myślałam, że nikt nie jest mnie w stanie zainteresować greyem w żadnej postaci xd
OdpowiedzUsuńJa też nie zwracałam na niego uwagi dlatego, że wokół było tyle szumu a teraz widzę, że popełniłam jednak błąd :)
Usuńlubię woski o męskich perfumch :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście :
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/01/nowosci-czyli-zamowienia-z.html
Z góry dziękuję ;*
Powiem szczerze, że zapach po zapaleniu mdli ...
OdpowiedzUsuńOpakowanie mi się bardzo podoba :)
Perfumy 1 milion też mogą trochę drażnić wrażliwe nosy :)
UsuńO proszę,ciekawy zapach, kojarzę te perfumy więc może i wosk przypadły by mi gustu :-)
OdpowiedzUsuńmój najulubieńszy wosk :)
OdpowiedzUsuńMuszę go powąchać przy następnych zakupach :D
OdpowiedzUsuńJeżeli tylko masz możliwość to wąchaj :D może akurat się spodoba :)
UsuńPowiem tak.... Wypalam już drugą świeczkę :) Kocham ten aromat :) luksusowy, świezy , lekki jest w nim moc doskonała :) Niestety nie zgodze sie z tym 1 Million :) Mój M. uzywał długo tego zapachu i nijak się ma do świecy :) Tak czy inaczej polecam jeszcze Secret z tej serii :) Dzięki Mili go odkryłam :)
OdpowiedzUsuńO widzisz i tak to jest z opisywaniem zapachów- każdemu się inaczej kojarzy :D
UsuńAle ważne, że jest świetny i na pewno ze mną zostanie :) A ten wosk o którym piszesz mam już na liście- zainteresował mnie opis
Cudowny jest, miałam "próbkę" i koniecznie muszę go sobie sprawić, cały pokój pachniał jak ekskluzywne perfumy :)
OdpowiedzUsuń