Do tej pory znalazłam dwa cienie, które spełniają moje wymagania, są w dodatku tanie i ogólnodostępne.
My Secret Eyeshadow matt nr 505, stał się popularny nie tylko ze względu na cenę 6.99zł ale i jakość. Jest bardzo dobrze napigmentowany, podczas nakładania nie osypuje się i utrzymuje na powiece cały dzień. To jest już moje drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie. Często można go kupić w promocji za 4.19zł
Sensique Velvet Touch nr 117 cień jest minimalnie jaśniejszy od My Secret i zawiera delikatnie połyskujące drobinki dzięki czemu wygląda dość ciekawie nałożony solo. Ma nieco słabszą pigmentację, ale na powiece nie jest to tak widoczne jak na swatchach poniżej. Jego cena to 6.99zł, warto kupić w promocji :) Tak jak w przypadku My Secret mam już drugie opakowanie.
Na zdjęciu powyżej widać różnicę w intensywności cieni a w przypadku Sensique można dojrzeć delikatne drobinki.
Czy też tak samo jak ja używacie cieni nude? Jakie są Wasze ulubione?
Cóż za pigmentacja w My Secret <3 wooow
OdpowiedzUsuńLubię takimi cieniami pokrywać całą powiekę :) My secret w tym zestawieniu wygrywa :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście :*
Bardzo lubię ten cień z My Secret, nakładanie go to sama przyjemność :), myślę że chyba kiedyś na promce skuszę się na inne kolory.
OdpowiedzUsuńMam jeszcze dwa inne kolory i również jestem zadowolona, ja zawsze korzystam z promocji :)
Usuńładnie prezentuje się :)
OdpowiedzUsuńnawet spoko.
OdpowiedzUsuńśliczne! :)
OdpowiedzUsuńJa po cienie w kolorach nude sięgam najchętniej ;)
OdpowiedzUsuńMam jeden z tych cieni, ale wydaje mi sie ze w innym opakowaniu (stara wersja) kupilam go dawno temu i uzywam do rozcierania granicy cieni ;-)
OdpowiedzUsuńSensique był kiedyś w innym opakowaniu, też go miałam, ale pod koniec upadł, pokruszył się więc kupiłam nowy
Usuńświetna pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńsuper ten my secret :)
OdpowiedzUsuńMy Secret ma śliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńAkurat żadnego z powyższych cieni nie mam, ale przekonałam się o genialnej pigmentacji tych marek przy paletkach - czwórkach - i pojedynczych odcieniach. Wg mnie to jedne z lepiej napigmentowanych cieni, wraz z Kobo i Hean jakie są dostępne w drogeriach :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam - Aga :)
Śliczne nudziaki, przydadzą się w każdym makijażu :)
OdpowiedzUsuńMusze się przejśc po cień z My secret, piękna pigmentacja !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie cienie, jest to podstawa mojego codziennego makijażu :)
OdpowiedzUsuń