Jeden z takich kremów chciałabym Wam dzisiaj przedstawić:
Skład |
Moja opinia:
Krem znajduje się w szklanym słoiczku dodatkowo zapakowanym w kartonik. Jak widać na zdjęciach ma intensywnie żółty kolor, ale po nałożeniu na ciało dopasowuje się do niego. Zapach trochę trudno opisać, jest słodki, budyniowy, ale wyczuwam w nim też delikatne nuty męskich perfum. Nie jest on na tyle mocny, aby inni wokół mogli go poczuć w tym celu trzeba by praktycznie przyłożyć nos do skóry. Do tej pory miałam okazję tylko raz użyć kremu na bal sylwestrowy. Nałożony na skórę szybko się wchłania i pozostawia taki "efekt glow" jest to rozświetlenie jakie np. można uzyskać na twarzy po rozświetlaczu- naturalne, bez żadnych brokatowych drobinek. Już nie mogę się doczekać lata, jestem przekonana, że krem będzie pięknie podkreślał opaleniznę.
Na zdjęciach poniżej próbowałam uchwycić efekt w różnym świetle, ale jakoś nie do końca mi to wyszło, najlepiej prezentuje się na żywo.
Mi tak średnio podszedł...zużyję latem na nogi ;)
OdpowiedzUsuńja mam w planach latem coś pokombinować z nim ;-)
OdpowiedzUsuńNa lato będzie super :D
OdpowiedzUsuńLatem lubię takie kremy nakładać an ramiona i dekolt ;)
OdpowiedzUsuńNie za bardzo przepadam za takimi produktami.
OdpowiedzUsuńLubie takie delikatne rozświetlenie latem :) Pięknie to wygląda na słoneczku :)
OdpowiedzUsuńw sumie całkiem naturalny ten efekt ;) Ale mnie i ytak nie przekonują takie krtmey :<
OdpowiedzUsuń1Ale ciekawy krem, nigdy się nie spotkałam z takim produktem :)
OdpowiedzUsuńfajny i nie drogi ale czaka na lato :P
OdpowiedzUsuń