Wspominałam już wiele razy przy recenzjach podkładów czy pudrów, że podstawą makijażu jest u mnie krem matujący. Do tej pory nie znalazłam jednak takiego, który odpowiadałby mi w stu procentach, za każdym razem kupuję coś innego. Lubię testować nowości, ale dobrze byłoby znać taki produkt, który na pewno się sprawdza i w razie potrzeby mieć możliwość powrotu do niego.
Firmę La Roche- Posay znam od dawna, ale nie
miałam styczności z jej kosmetykami, krem EffaclarMat jest tym pierwszym.
Opis producenta:
Profesjonalna
pielęgnacja skóry tłustej. Podwójna moc działania, by zwalczyć niedoskonałości.
Długotrwały efekt matujący. Natychmiastowe wygładzenie.
LaRoche-Posay Effaclar Mat to innowacyjny krem
nawilżająco-matujący, który działa od pierwszego zastosowania. Przeznaczony do
profesjonalnej pielęgnacji skóry tłustej i skłonnej do niedoskonałości.
Podwójna moc działania, by:
• zmniejszyć widoczność porów,
• przeciwdziałać błyszczeniu skóry.
Zaawansowana formuła bazująca na unikalnym połączeniu składników odpowiada za regulowanie wydzielania sebum oraz eliminuje widoczność porów.
Krem nawilżający i matujący w jednym wyróżnia się lekką konsystencją, która szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu, zapewniając maksymalnych efekt zmatowienia.
Podwójna moc działania, by:
• zmniejszyć widoczność porów,
• przeciwdziałać błyszczeniu skóry.
Zaawansowana formuła bazująca na unikalnym połączeniu składników odpowiada za regulowanie wydzielania sebum oraz eliminuje widoczność porów.
Krem nawilżający i matujący w jednym wyróżnia się lekką konsystencją, która szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu, zapewniając maksymalnych efekt zmatowienia.
La Roche-PosayEffaclar Mat to krem nawilżający
niezatykający porów, który działa od pierwszej aplikacji.
Rezultat? Skóra przestaje się świecić. Jest wyraźnie gładka i promienna. Odzyskuje zdrowy wygląd, z każdym dniem stając się jeszcze piękniejszą.
Rezultat? Skóra przestaje się świecić. Jest wyraźnie gładka i promienna. Odzyskuje zdrowy wygląd, z każdym dniem stając się jeszcze piękniejszą.
Krem nawilżający przeciw
błyszczeniu z gamy Effaclar to
produkt przeznaczony do codziennej pielęgnacji.
Niewielką ilość kremu należy nakładać na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy, omijając okolice oczu. Równomiernie rozprowadzić i pozostawić do wchłonięcia.
Stosować rano i/lub wieczorem, także jako bazę pod makijaż.
Niewielką ilość kremu należy nakładać na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy, omijając okolice oczu. Równomiernie rozprowadzić i pozostawić do wchłonięcia.
Stosować rano i/lub wieczorem, także jako bazę pod makijaż.
Moja opinia:
Opakowanie
to niewielka tubka o pojemności 40ml
zamykana na zatrzask, nie zabiera wiele miejsca a w dodatku jest lekka więc
będzie idealna na wyjazd.
Formuła
kremu jest żelowa, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. Po
kilku minutach od nałożenia powstaje na twarzy delikatna matowa warstwa, mam
wtedy wrażenie jakbym nałożyła na twarz puder. Jest to według mnie duża zaleta
produktu bo wtedy wiem, że moja cera jest dobrze przygotowana do nałożenia
podkładu. Nigdy wcześniej nie miałam kremu, który dawałby taki efekt. Dzięki
niemu mój makijaż jest jeszcze trwalszy i w ciągu dnia nie potrzebuje już
takiej kontroli jak wcześniej. Od kiedy go używam nie miałam potrzeby
zastosowania bibułek matujących. Niestety nie wiem jak spisuje się przy upałach
powyżej trzydziestu paru stopni bo nie nakładałam wtedy makijażu na twarz a
jedynie krem z filtrem.
Producent
zapewnia, że krem reguluje wydzielanie sebum. Podczas stosowania zauważyłam, że
faktycznie tak jest. Po około dziesięciu godzinach noszenia makijażu
błyszczenie jest znikome. Myślałam już, że skoro używam podkładu i pudru
matującego a w międzyczasie bibułek to lepiej być nie może a tu się okazuje-
może!
Nie
wiem jak będzie dalej układała się nasza współpraca, ale jeżeli wszystko
pozostanie tak jak teraz to jestem zdecydowana na ponowny zakup.
Muszę
jeszcze wspomnieć o jednej ważnej rzeczy- zapach. Ten krem zaskoczył mnie - ma
cudowny zapach jaśminu, który uwielbiam! Nie utrzymuje się zbyt długo, ale
wystarczająco aby móc się nim trochę pozachwycać :)
Używam
go codziennie rano od kilku tygodni i jak na razie nie zauważyłam większego
ubytku więc domyślam się, że będzie wydajny. Cena kremu to 50-60zł jeżeli wystarczy na jakieś 3 miesiące albo i dłużej to będę
bardzo zadowolona.
Kosmetyki
La Roche- Posay można kupić w aptekach stacjonarnych i przez Internet.
Nie znam tego kremu, choć miałam już styczność z różnymi kosmetykami tej marki.
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś się na niego skuszę :)
nie znam go - kupiłam sobie krem na niedoskonałości w duecie z żelem do mycia twarzy, ale jeszcze ich nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńMam w zapasie krem z tej serii. Ciekawe czy się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam tego kremu, ale ogólnie mam średnie doświadczenia z produktami La Roche Posay :( i bardzo się waham nad kolejnym sięgnięciem po coś od nich :(
OdpowiedzUsuńZachecajaca opinia dla mojej tlustej cery ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz! Akurat mam mniejsze pół kremu, to sobie wrócę do tego posta za jakieś 2-3 tygodnie i chętnie zakupię :)
OdpowiedzUsuńCos DLA mnje , szukam dobrego kremu matujacego
OdpowiedzUsuńCena średnia. Ale poza tym mega kusi :)
OdpowiedzUsuńJa polecam Ziaja +25 ma podobne wlasciwosci a kosztuje duuuuzo mniej :)
Jestem bardzo ciekawa tych kremów z La Roche Posay. Mam nadzieję, ze trafię kiedyś na dobrą promocję i będę mogła kupić ten albo inny ciekawy krem z tej firmy, bo przy odkładaniu pieniędzy cena jednak jest dość wysoka :)
OdpowiedzUsuń