Krem do rąk zawsze znajduje się w mojej torebce. Nie mam co do jego właściwości dużych wymagań. Musi tylko nawilżać, szybo się wchłaniać i ładnie pachnieć, a jeżeli jeszcze cena jest niska to super.
Jednym z produktów, który właśnie spełnia te wymagania jest krem z firmy Balea:
Opakowanie kremu to zwykła tubka o pojemności 100ml, szaty graficznej nie muszę opisywać bo wszystko widać na zdjęciach od siebie dodam, że bardzo lubię opakowania kosmetyków z tej firmy- sama nie wiem dlaczego :) Krem jest bardzo gęsty a co za tym idzie- wydajny. Wystarczy odrobina, aby posmarować całe dłonie. Szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu, jedyne co czujemy to piękny zapach papaji. Bardzo polubiłam ten zapach więc do kompletu dokupiłam jeszcze mydło w płynie do rąk i również jestem z niego zadowolona.
Jedyną wadą kosmetyków tej firmy jest ich dostępność a raczej jej brak w Polsce. Trzeba szukać on-line na Allegro lub np w drogerii cytrynowej gdzie kupowałam je po raz pierwszy. Niestety ceny są sporo wyższe.
Napisałam o tym kremie ponieważ właśnie szykuję konkurs na moim blogu, w którym będzie można wygrać zestaw 3 kosmetyków Balea :)
A może już znacie ten krem? Ja teraz mam dwa nowe zapachy do testowania
ciekawi mnie jego zapach, nie miałam z nim nigdy styczności
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy ;) Ale też lubię gdy krem szybko się wchłania, chociaż niezbyt często używam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go powąchała :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym go przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńKremy balea są świetne. :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak pięknie musi pachnieć, już dawno nic nie kupowałam z Balei :)
OdpowiedzUsuńJa nadal zbieram się z podłogi ; d Ale maślanka? Skoro stosowana jest w kremie, to może sama (jako okład czy moczydełko dla dłoni) zadziała? Nie miałam nigdy produktów z Balei ;)
OdpowiedzUsuńTa seria ślicznie pachnie :D
OdpowiedzUsuńmiałam, bardzo dobry krem :)
OdpowiedzUsuńFajny kremik :)
OdpowiedzUsuńKremów do rąk zużywam na potęgę :) Ale oczywiście do Balei nie mam dostępu...
OdpowiedzUsuń