Strony

Pages - Menu

środa, 25 lutego 2015

Eveline Luksusowy krem + serum do rąk i paznokci

Krem do rąk jest chyba jednym z najpopularniejszych kosmetyków w naszych domach. U mnie na przykład w tym momencie są cztery otwarte kremy, których na bieżąco z mężem używamy.
Dzisiaj napiszę o jednym z nich. Trafił w moje ręce na ostatnim spotkaniu blogerek w Chełmie.

Jest to ARGAN & VANILLA LUKSUSOWY KREM+ SERUM DO RĄK I PAZNOKCI z firmy EVELINE

Opis producenta:

ZWALCZA 7 PROBLEMÓW SKÓRY DŁONI I PAZNOKCI
•    intensywnie nawilża i odżywia
•    wygładza i przywraca elastyczność
•    błyskawicznie redukuje szorstkość
•    wzmacnia paznokcie
•    zmiękcza skórki
•    redukuje przebarwienia
•    odmładza
Innowacyjna formuła Luksusowego kremu+ serum do rąk i paznokci Argan & Vanilla zwalcza siedem najważniejszych problemów skóry dłoni i paznokci. Błyskawicznie przynosi ulgę nawet najbardziej suchej skórze, a ciepły aromat wanilii zapewnia skórze chwile odprężenia i relaksu. Już od pierwszego zastosowania dłonie stają się aksamitnie gładkie i długotrwale nawilżone.
Rich Nourishing Complex™ kompleksowo regeneruje i intensywnie odżywia skórę dłoni, przywracając im piękny i atrakcyjny wygląd na cały dzień. Olejek arganowy doskonale odżywia i regeneruje, kwas hialuronowy nawilża, olejek z kiełków pszenicy przeciwdziała procesom starzenia, wyciąg z lukrecji redukuje przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry, naturalna betaina nadaje uczucie jedwabistej gładkości, d-panthenol i allantoina łagodzą podrażnienia i zaczerwienienia.

 Krem umieszczony jest w miękkiej, złoto-czarnej tubie o pojemności 100ml. Już po samej szacie graficznej widać, że produkt wyróżnia się wśród innych
 Kolor trochę mnie zdziwił- do tej pory nie spotkałam się z żółtym kremem do rąk.

Moja opinia:
Po pierwsze zapach! Najpiękniejszy jaki znam wśród kosmetyków. Jest bardzo wyraźny, waniliowy. Taki sam ma balsam pod prysznic o którym pisałam tutaj. Utrzymuje się na dłoniach przez parę godzin, a czuć go nawet gdy umyjemy ręce. Ostatnio zauważyłam, że moje rękawiczki nawet nim pachną :)
Oprócz zapachu krem daje również dobre nawilżenie odpowiednie dla moich dłoni. Po użyciu go są miękkie i gładkie. Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia tłustej warstwy. Wydajność trudno mi określić bo nie używam go codziennie- staram się oszczędzać żeby na dłużej wystarczył, ale taka ilość jak na zdjęciu wyżej zupełnie wystarcza na moje dłonie.

Krem można kupić np. w sklepie tutaj za 9.59zł, zastanawiam się jednak gdzie stacjonarnie go znajdę bo następne opakowanie kupię na pewno :)

Znacie ten krem? A może wiecie gdzie go mogę kupić?



17 komentarzy:

  1. Wiele pozytywów czytam na temat tych kremów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam peeling z tej serii i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana w rossmanie jest ;) po 9,99 :) juz wypatrzyłam bo mój denkuję już:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to świetnie! Zobaczę czy w moim też będzie :)

      Usuń
  4. Mam go i bardzo lubię. Ładnie pachnie, dobrze nawilża, szybko się wchłania. Czegóż chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam go i obecnie stosuje tylko ten krem

    OdpowiedzUsuń
  6. Udało mi się wygrać ten krem razem z peelingiem do dłoni :) Krem na razie czeka w kolejce,obecnie używam peelingu i jestem nim zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam go jeszcze, ale mocno mnie kusi :P

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mało używam kremów do rąk, za to ostatnio namiętnie używam kremu z Dove ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A czy nie ma go przypadkiem w Rossmanie ?:) Wydaje mi się, że go widziałam, ale ręki nie dam sobie obciąć;) Ja mam ostatnio bardzo suche ręce i wspomagam się czystym masełkiem shea, żeby je jakoś odżywić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. w każdym Rossmannie go znajdziesz bez problemu, zapach jest boski :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny kremik jednak moim ulubionym jest pomarańczowy z masłem Shea z The Secret Soap Store :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nie uzywałam ;) ale mi wspaniale pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam ten krem, zapach ma cudowny i chętnie będę do niego wracała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oczywiście musiałyśmy się nim wysmarować już na spotkaniu <3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz :) Dzięki temu mogę również zajrzeć na Wasze blogi :)