Dzisiaj pokażę Wam lakier, który już kiedyś gościł na moim blogu, teraz czas na jego wielki powrót :) Otrzymałam go ponad rok temu od Weroniki, mówiła, że u niej leży nieużywany a ja go z chęcią przyjęłam. Od tamtej pory użyłam go nie więcej jak 3 razy, ale nie dlatego, że mi nie odpowiadał. Trzymałam go na specjalne okazje bo nie chciałam żeby się szybko skończył. I taka właśnie okazja pojawiła się w sobotę 10 maja- spotkanie blogerek w Puławach. Zestawiłam go ze złotem Snow dust nr 1 według mnie dobrze się razem komponują:
Miyo Mini drops 41 Lilac bouquet, Lovely Snow Dust nr 1 |
Dla mnie jest to idealny fiolet! A nie dość, że w kolorze jestem zakochana to jeszcze sam lakier jest super. Nie wiem kiedy był otwarty po raz pierwszy, ale u mnie stoi już ponad rok i dalej ma tą samą konsystencję. Pędzelek jest mały i precyzyjny, bardzo wygodnie się nim maluje. Dwie cienkie warstwy wystarczą do idealnego krycia a w dodatku wysychają ekspresowo! Czego chcieć więcej? No właśnie... Ja chcę wiedzieć gdzie mogę go kupić w Lublinie? Na stronie Pierre Rene nie ma go w ofercie on line, próbowałam też znaleźć sklep z kosmetykami tej marki, ale nie udało się.
Może Wy mi dacie na niego jakiś namiar?
brakuje mi takiego odcienia fioletu ;D bardzo ładnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńpiękny odcień !:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny odcień i super zestawienie
OdpowiedzUsuńsuper ten kolor, kojarzy mi się z lawendą ;)
OdpowiedzUsuńMi też :)
Usuńcudnie razem wyglądają, połączenie wręcz idealne :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie przepiękny odcień fioletu :)
OdpowiedzUsuńSuper jagodowy kolor:)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie lakierów! Bardzo mi się podoba ten śnieżny z lovely :)
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten fiolet! I zaczynam żałować, że jednak nie kupiłam złotego snow dust :(
OdpowiedzUsuńŁadne połączenie kolorystyczne, Ja uwielbiam fiolety na wiosnę/lato :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że u Ciebie się nie zmarnuje :) u mnie fiolety bardzo rzadko goszczą na paznokciach. Hmm ja niestety nie wiem gdzie można go kupić :/ Ten bodajże gdzieś wygrałam.
OdpowiedzUsuńkocham ten fiolecik!:*
OdpowiedzUsuńŚwietny ten fiolet, a piaskowy złoty lakier z Lovely też mam i bardzo go lubię. :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego z nich niestety ale mani bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńgenialne polaczenie ;))
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki odcień chodzi za mną już od jakiegoś czasu. Szkoda tylko, że ciężko u mnie trafić na kosmetyki Miyo.
OdpowiedzUsuńcudowny ja mam bardzo podobny z lemaxa :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie! ;)
OdpowiedzUsuńno jak milka! ten złoty paznokieć mogłaś zrobić biały albo w ogóle na łaciato :D
OdpowiedzUsuńA o tym nie pomyślałam, ale dzięki za pomysł- wypróbuję :)
Usuńrzeczywiscie fantastyczny odcien, uwielbiam fiolety :D z tym zlotym wyglada przepieknie
OdpowiedzUsuńświetny blog!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
mylife-tasia.blogspot.com
Znajdę go dla Ciebie ♥
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeszcze jest w sprzedaży :)
UsuńOoo ale piękny kolor!! Tez bym chętnie dowiedziała się, czy można go dostać w Lublinie.
OdpowiedzUsuńO ludzie! Ależ piękny fiolecik! Mam podobny, choć nieco bardziej delikatny z BarryM. Szkoda, że nie mam dostępu do Miyo.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek i u duecie prezentują się genialnie :)
OdpowiedzUsuńśliczny fiolecik :)
OdpowiedzUsuńkurczę, ale masz piękne paznokcie. Ja to moich w ogóle nie mam :( nałóg obgryzania niestety mnie dręczy całe życie ! Ale Twoje są idealne, sama marzę o takich. Lakiery bardzo mi się podobają, ale cóż tu malować ? :(
OdpowiedzUsuń