Strony

Pages - Menu

poniedziałek, 21 października 2013

Soraya So Pretty- Żel pod prysznic Lemon twist

Witam!
Przygotowałam dzisiaj dla Was recenzję żelu pod prysznic, który od razu przypadł mi do gustu. Produkt dostałam wraz z innymi z tej serii od firmy Soraya na spotkaniu blogerek w Hrubieszowie. Zapach bardzo przypadł mi do gustu i żel od razu trafił do mojej łazienki.
Opis producenta:
Cytrusowe orzeźwienie z nutą słodyczy
Żel pod prysznic LEMON TWIST z ekstraktem z cytryny soczyście pobudzi Cię do działania.  Zamieni codzienny prysznic w istne cytrusowe szaleństwo, zapewni Ci poczucie czystości i świeżości, a może nawet uzależni Cię od swojego zapachu. Musująca nuta cytryny ulotni się po chwili, by odkryć wnętrze kwiatu pomarańczy, a może mandarynki? Czasami poczujesz też łagodną wanilię.
Tak pachnie cytrusowe orzeźwienie z nutą słodyczy

skład

Moja opinia:
Pierwszą rzeczą, która przykuwa uwagę jest oczywiście opakowanie, różowe z kolorowym nadrukiem, wyróżnia się na półce w drogerii. Ma fajny kształt dzięki czemu nie wyślizguje się z mokrej dłoni i dobre zamknięcie na zatrzask, mamy pewność, że nie wyleje się podczas transportu. Drugie co mnie zachwyciło to zapach- niesamowicie orzeźwiający a zarazem słodki. Kojarzy mi się z jakimś lekarstwem, które w dzieciństwie brałam jak byłam chora :) Na szczęście jest to przyjemne skojarzenie.
Co do właściwości to żel dobrze się pieni i myje ciało nie dając przy tym uczucia przesuszenia czy ściągnięcia skóry. Jest bardzo wydajny, zwłaszcza gdy używamy go w połączeniu z gąbką. Szkoda tylko, że zapach nie utrzymuje się zbyt długo na skórze.
Pojemność: 300 ml
Cena: 11zł
Dostępność: np. Rossmann

Żałuję, że mój żel już jest na wykończeniu, ale za to mam jeszcze czekoladowy :)
A Wy jakie zapachy z tej serii miałyście?

11 komentarzy:

  1. Na pewno pięknie pachnie, ale bardziej jestem ciekawa czekoladowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wygląd tych produktów :D i spróbowałabym z chęcią tego żelu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja czekoladowy oddałam siostrzenicy a cytrusowy właśnie zaczynam używać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm.. może uda mi się go przetyestować? ! :D

    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Używałam i cytrusowego, i czekoladowego ;) oba zapachy mocno przypadły mi do gustu, szczególnie ta czekolada z nutą wanilii. Prysznic z nią jest w prost przepyszny! Niestety, zapach nie utrzymuje się zbyt długo, ale i tak go uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że przypadł Ci do gustu i że masz jeszcze czekoladowy w zanadrzu! :-)

    Zawiera składnik, którego moja skóra nie lubi, ale opakowanie jest fajne - takie urocze. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. już pisałam wielokrotnie, że mnie te kosmetyki samym wyglądem kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, u mnie króluje malina :) Słodka i rozkoszna ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam czekoladowy <3 i jest cudowny ! :)

    Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu,do wygrania suplementy diety MOJA NOWA FIGURA !
    http://lamagdalene.blogspot.com/2013/10/moja-nowa-figura-konkurs.html

    Pozdrawiam !! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam czekoladowy :) Pięknie pachnie. Bardzo smacznie. Jestem w nim zakochana, a ponieważ jestem wielką miłośniczką takich właśnie pachnidełek, to z pewnością kupię sobie też ten cytrynowy. Miałam przyjemność powąchać wszystkie 4, bo jest jeszcze malinowy i morelowy, ale zdecydowałam się na czekoladowy, bo wydawało mi się, że najlepiej współgra z obecną pora roku :) Jak już napisałam zapach ma obłędny, ale u mnie ten zapach długo utrzymuje się na skórze, bo tracąc resztki zdrowego rozsądku, kupiłam sobie też balsamik do ciała z tej samej serii czekoladowy. :) :). Żel potem balsamik, a potem długo, długo pachniemy :) :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz :) Dzięki temu mogę również zajrzeć na Wasze blogi :)