Zmalowałam wczoraj makijaż w ciemnym zielonym kolorze, za którym nie przepadam za bardzo. Po pierwsze nie lubię takich ciemnych zieleni a po drugie mam jeszcze problemy z nakładaniem i rozcieraniem takich cieni.
Jednak na potrzeby bloga przemogłam się i próbuję polubić się z tym kolorem. Mam tutaj na myśli ciemną zieleń z paletki Sleek Storm, która miała być głównym elementem makijażu. Wyszło trochę inaczej bo cień rozświetlający z My Secret za mocno mi się rozgościł na powiece :) No cóż jest jak jest...
To by było na tyle, idę teraz spróbować coś stworzyć na konkurs Astora- jak mi wyjdzie to pokażę na blogu :D
Pozdrawiam,
wyszlo bardzo ladnie :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to zdecydowanie powinnaś polubić się z zieleniami - takie zgniłe albo oliwki, bo pięknie się z Tobą komponują. A ten makijaż jest całkiem fajny.
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że mi pasują- gorzej z ich nakładaniem :)
UsuńBardzo fajnych kolorów użyłaś :) podoba mi się.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńślicznie ci w takich kolorkach :)
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię, zapraszam http://wyznaniakosmetoholiczki.blogspot.com/2012/08/relaksujacy-krem-do-masazu-od-safiry-i.html
OdpowiedzUsuńPiekne masz oczka :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na Astor! Mi się udało :)
W wolnej chwili zapraszam na mały konkurs na moim blogu :)
http://mixoflifetestuje.blogspot.com/2012/08/pierwszy-konkurs-po-przeprowadzce.html
:)
Świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńU mnie rozdanie, zapraszam - http://dajcukierka.blogspot.com/2012/08/rozdanie.html
wspaniale wykonujesz makijaże :)
OdpowiedzUsuńBędę częściej zaglądać :))